wtorek, 18 września 2018

Pentada 51 (08-12 września 2018)



Za nami ósma pentada tego sezonu, nie była ona ani bardzo słaba, ani bardzo dobra - zaobrączkowaliśmy 196 ptaków (średnia dzienna = 39 ptaków).
Biorąc pod uwagę wyniki z poprzednich pentad tego sezonu (min = 142, max = 288), to odłowy w tej były przeciętne. Jednak zestawiając pentady nr 51 z różnych sezonów, ta wypadła najgorzej. W poprzednich sezonach w tym czasie obrączkowaliśmy od 241 do 277 ptaków. Na wykresie skumulowanym widać, że przelot ptaków osłabł. Podobna sytuacja miała miejsce rok temu, ale dopiero w kolejnej pentadzie. Jednak nie wszystkie ptaki zwolniły tempo migracji. Poniżej widać, że natężenie przelotu rudzika wzrosło szybciej niż w poprzednich sezonach. Wciąż czekamy na falę pierwiosnków.


Obrączkarzami w tej pentadzie byli: Michał Redlisiak (MRD), Hania Sztwiertnia (HSZ) i kolejny nowy kierownik Buki - Łukasz Matyjasiak (LUM). Łukasz ma duże doświadczenie w kierowaniu obozami w całej Polsce - kierowniczył już na każdej stacji :) W załodze pracowali: Maciek F., Kacper K., Konrad, Piotrek W., Rysiu i Irena, Benek, rodzina Ewy Z-G, Dominika i Daniel oraz Ewa M. Od tego weekendu na wszystkie obrączkowane ptaki ma oko nasz adept weterynarii, specjalizujący się w chorobach ptaków https://www.facebook.com/ptasievetcases/

Weekendowa załoga tej pentady
Wracając do zaobrączkowanych ptaków i w tej pentadzie znowu zawitał w sieci nowy gatunek dla obozu i zespołu - SKOWRONEK (więcej o skowronku TUTAJ). Oprócz całkowitych nowości schwytaliśmy dwa pierwsze w tym sezonie KROGULCE (drugi z nich był 30-tym krogulcem Buki) oraz ponownie naszą kontrolę uszatki z sezonu 2016 (obrączkowaną przez Krzysia - KOXa.

Pierwsza dziesiątka zaobrączkowanych ptaków:
1) pierwiosnek (37)
2) rudzik (36)
3) kapturka (28)
4) pokrzywnica (22)
5) czeczotka brązowa (13)
6) pliszka siwa (10)
7) kwiczoł (9)
8) modraszka, zięba i kos (4)

Przeprowadziliśmy kontrolę lokalnego ŁABĘDZIA (MRD, GPT + Kwachu), pływającego w naszej zatoce i nocującego przy wackach. Okazało się, że już go znamy (zaobrączkowałyśmy go z HSZ w styczniu 2017 przy przepompowni w Miszkowicach). Teraz dołożyliśmy mu plastikową obrączkę i poznaliśmy jego imię - KUBA! (zmieniając szyk liter wychodzi BUKA, tajemnicę tego imienia odkryła Marcelina, jeszcze w sierpniu). Imię łabędzia zdradził nam miły wędkarz, który woła go po imieniu i dokarmia kukurydzą.



 



Na koniec dowód, że nie łatwo jest porównywać nasze sezony nawet pod względem chwytania ptaków:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecamy posta

Wrześniowe Kalibracje

Pod nieco zagadkowym tytułem opiszemy co ważnego dla światka obrączkarskiego wydarzyło się w pierwszych dniach września na Bukówce.

Popularne posty