Łabędzie jeszcze wysiadują, na chwytanie przy
Stacji Ornitologicznej w Rudzie Milickiej czasu nie ma (kwiecień i maj,
to okres najintensywniejszej pracy terenowej). Jednak pomimo chwilowego braku
naszej obrączkarskiej aktywności udało się nawiązać ciekawe znajomości w Trzcinicy
Wołowskej.
wtorek, 29 kwietnia 2014
Obrączkowanie "na życzenie" - Trzcinek, Wołek i Wrocek
Etykiety:
Drapole i sowy
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Polecamy posta
Wrześniowe Kalibracje
Pod nieco zagadkowym tytułem opiszemy co ważnego dla światka obrączkarskiego wydarzyło się w pierwszych dniach września na Bukówce.
Popularne posty
-
Czeczotki: zwyczajna [flammea], tundrowa [hornemanni], brązowa [cabaret]. fot. Grzegorz Grygoruk Stali czytelnicy naszego bloga dos...
-
Jak zdarta płyta piszemy o jesieni, zaklinamy rzeczywistość, ale lato trwa. Październik wjechał w kalendarzu, a u nas nie było ani jednej no...
-
fot. Tomasz Mokwa źródło:http://www.stornit.gda.pl/oop.php Odpowiedź jest bardzo prosta - żeby obrączkowane ptaki łatwiej zostały zident...