Deszcz zaczął padać we wtorek 13 października, około 16:00. Początkowo pokropiło, padało w kratkę, potem już coraz mocniej, nie przestało padać również w środę. "Niby człowiek wiedział, ale łudził się, że będzie inaczej". Opady w Sudetach, zarówno po polskiej, jak i czeskiej stronie (rz. Bóbr ma swoje źródła w Czechach), były alarmująco wysokie.....
Zanim opiszemy co to zrobiło z życiem obozowym i konstrukcją obchodów, skupmy się na ptakach. POMIMO deszczu zaobrączkowaliśmy 203 ptaki z 20 gatunków, obejrzano 81 retrapów i 3 kontrole (w tym jedną bardzo ciekawą). Przekroczyliśmy kolejny mały próg sezonu: 3500 zaobrączkowanych ptaków.