środa, 29 września 2021

Pentada 49 (29 sierpnia - 2 września) - Sowie gusła


Tempo obrączkowania ptaków nieco osłabło, w tej pentadzie zaobrączkowaliśmy 201 ptaków z 29 gatunków, pojawiło się też aż 89 retrapów i 11 kontroli.

Poniżej jeden z nasz standardowych wykresów. Jeśli was nie interesuje to przewińcie do kwiecistych opisów życia obozowego, a jeśli nie wiecie o co k'man: gdy czerwone kropeczki są powyżej szarej linii - cieszymy się! 

poniedziałek, 20 września 2021

Pentada 48 (24-28 sierpnia 2021) - Przebudzenie kozy

Tegoroczna wiosna była późna i zimna, a lato nie rozpieszcza, czyżby rok 2021 miał być zapamiętany jako zimna anomalia w serii lat gorących?

Tymczasem ptaki nacierały z umiarkowaną prędkością: zaobrączkowaliśmy 265 z 29 gatunków. Pojawiło się 13 kontroli z lat poprzednich i 74 retrapy. Na razie na wykresie układa nam się z tego cienka parabola:

niedziela, 12 września 2021

Pentada 47 (20-23 sierpnia 2021) - Od razu z grubej rury

 

Dziesiąty sezon badań migracji ptaków nad zbiornikiem Bukówka rozpoczęliśmy pełni niecierpliwości, bez specjalnie hucznych fanfar, ale z dobrymi widokami na przyszłość...i na odległość ;). Widok z nowego obozowiska prezentuje powyższe zdjęcie. W oddali widzicie Zadziernę - najwyższy szczyt Bramy Lubawskiej (724 m, należy do Korony Sudetów Polski). 

Prezentowana pentada jest niepełna, gdyż formalnie powinna rozpocząć się 19 sierpnia. Mimo, że wystartowaliśmy dopiero dzień później, wynik przerósł nasze oczekiwania :)

W piątek o godzinie 11:00 otworzyliśmy sieci i zaczęło się.

czwartek, 9 września 2021

Zły start? Ciemne chmury nad obozem, plaga ślimakowa, październik w sierpniu... a piszą, że to ślub w tygodniu przynosi pecha 😋


W tym roku więcej czasu zajęło nam pozyskiwanie zgód na działalność obozu... więcej niż sądziliśmy. Nałożyły się na to urlopy, zmiany kadrowe w urzędzie, problem z nadal nie zakończoną budową ścieżki turystycznej i możliwością jej przekraczania samochodami oraz problem, którego nie zauważyliśmy od razu - do tej pory nasz obóz był zlokalizowany za nisko. Jeśli dobrze rozumiemy argumenty pracowników Wód Polskich, chodzi o miejsce gdzie nocujemy, bo kierują nimi obawy o nasze bezpieczeństwo, a do tej pory nocowaliśmy na terenie zalewowym. Dlatego nie zdziwcie się, że w tym sezonie obóz jest w innym miejscu niż zwykle. Przesunęliśmy się powyżej granicy użytkowego piętrzenia wody w zbiorniku Bukówka, a wszystkim przybywającym wolontariuszom (załogantom) zalecamy spanie powyżej maksymalnej granicy piętrzenia wody w zbiorniku. Na miejscu wygląda to tak, że jesteśmy bliżej obozowej bramy i ścieżki rowerowej, ale sieci ornitologiczne są na starym miejscu (szczególnie część monitoringowa). Na noclegi pod namiotem przygotowaliśmy miejsce na łące, po drugiej stronie ścieżki rowerowej względem części roboczej obozu (gdzie znajdują się sieci, punkt obrączkarski i infrastruktura towarzysząca).

Polecamy posta

Wrześniowe Kalibracje

Pod nieco zagadkowym tytułem opiszemy co ważnego dla światka obrączkarskiego wydarzyło się w pierwszych dniach września na Bukówce.

Popularne posty