Woda idzie do góry. Z dnia na dzień przybywa kilka
centymetrów według obozowego wodomierza, wykonanego z tyczki z różnymi kolorami
taśmy. Największą radość z tego faktu czerpią krzyżówki, ciesząc się coraz
większym obszarem do pływania i kwakania. Nocami już dawno nie słychać
ryczących jeleni, ale za to rozpoczęło się ”kwakowisko”. Liczba sieci jest zredukowana.
Zaobrączkowaliśmy 217 ptaków z 19 gatunków. Pojawiło się 80 retrapów i 4 kontrole.