piątek, 31 sierpnia 2018

Pentada 48 (24-28 sierpnia 2018)



Nareszcie dotarliśmy do dnia, w którym przekroczyliśmy 1000 zaobrączkowanych ptaków! Dokładnie wynik po tej pentadzie to 1052. Moment ten nastąpił 4 dni później niż w poprzednich dwóch sezonach, można więc powiedzieć: z grubsza wszystko zgodnie z planem.
W tej pentadzie zaobrączkowaliśmy 228 osobników z 39 gatunków, do tego schwytaliśmy aż 50 "retrapów" i 4 "kontrole". Jak widać na powyższym wykresie, zdarzyły się ostatnio dwa dni z wynikiem powyżej średniej.

Po złapaniu pierwszego tysiąca ptaków możemy już zajrzeć w wyniki odłowów na tle poprzednich lat, zadając sobie pytanie: czy jesień przyszła w tym roku szybciej? Prześledźmy to na przykładzie czterech gatunków pokrzewek [wykresy pokazują liczbę złapanych osobników (oś Y) w kolejnych pentadach (oś X)]:


Najpóźniejszym migrantem w tej grupie jest kapturka. Jak widać już teraz łapiemy jej dużo, szczyt górki pojawi się prawdopodobnie o 2 tygodnie wcześniej niż zwykle. Być może jednak przelot kapturek będzie intensywny oraz rozciągnięty w czasie.
W przypadku gajówki zazwyczaj notowaliśmy dwa szczyty odłowu: wczesno-sierpniowy oraz jesienny. Wydaje się, że właśnie rozpoczął się ten drugi i podobnie jak u kapturki, przyszedł on do nas szybciej o 2 tygodnie.
Piegża, która szybciej znika z terytorium Polski, odwiedza nas w tym roku nielicznie. Być może przegapiliśmy jej wczesny przelot? To wyjaśnią nadchodzące dni.
Wreszcie najszybciej odlatująca od nas cierniówka: łapaliśmy jej bardzo dużo w pierwszych pentadach tego sezonu, ale liczebność z pentady na pentadę maleje i wygląda na to, że za chwilę pożegnamy ostatnią cierniówkę roku 2018.

Przejdźmy do ciekawych gatunków. W tej pentadzie powitaliśmy 4 nowe dla sezonu gatunki: USZATKĘ (16. w historii obozu), dwa ŚWIERGOTKI - drzewnego i łąkowego (łąkowego witamy po długiej, dwuletniej przerwie), oraz BIEGUSA ZMIENNEGO (trzeciego w historii obozu).

Uszatka z nocnego obchodu.
Biegus zmienny wyjęty na nocnym obchodzie (2:00) z wacka.

Pierwsza dziesiątka gatunków w tej pentadzie:
1) kapturka (42)
2) pierwiosnek (37)
3) rudzik (22)
4) trzcinniczek (20)
5) muchołówka żałobna (11)
6) gajówka i kwiczoł (8)
8) bogatka i piecuszek (7)
10) łozówka, śpiewak i gąsiorek (5)

W klasyfikacji całkowitej prowadzi pierwiosnek (157), zaraz za nim kapturka (125). Poniżej stu osobników, ale wciąż klasyfikując się w pierwszej piątce liczą: kwiczoł (76), cierniówka (73 - to już teraz wynik rekordowy dla sezonu) i dymówka (66).

Kogo jeszcze obrączkowaliśmy?


Przypadkiem w sieć złapał się też gołąb hodowlany. Po wyciągnięciu z sieci i sfotografowaniu został wypuszczony na wolność.

Obrączkarkami w tej pentadzie były: Hania Sztwiertnia (HSZ), Gosia Pietkiewicz (GPT) i Ola Wasińska (OWA). W załodze pracowali: Sonia, Kamila, Marcelina, Gosia, Ela, Ania, Wujek Smyk, Emila, Zosia i Kuba.
Pogoda była przyjazna, dosyć ciepła, z niewielkimi, przelotnymi deszczami. Wyjątkiem był poniedziałkowy poranek z temperaturą 0,5 C (słownie: pół! stopnia Celsjusza). Wszyscy zmarzli, ale słońce szybko podgrzało atmosferę. Z okazji wciąż pięknej pogody, której dni jak na jesień przystało są policzone, uruchomiono kuchnię polową. Na gotowanie na kozie jeszcze przyjdzie czas :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecamy posta

Wrześniowe Kalibracje

Pod nieco zagadkowym tytułem opiszemy co ważnego dla światka obrączkarskiego wydarzyło się w pierwszych dniach września na Bukówce.

Popularne posty