niedziela, 6 października 2019

Pentada 55 (28 września - 2 października 2019)


Nadszedł zimny i wietrzny październik. Silna wichura, osiągająca na szczycie Śnieżki w porywach do 200 km/h nie oszczędziła również obozu. Nie jest to prędkość nawet zbliżona do odnotowanego w Karkonoszach w 1990 r. rekordu wynoszącego 345 km/h, jednak wystarczająca abyśmy musieli na 3 dni zamknąć mokry obchód, czyli prawie połowę wszystkich sieci, pozostawiając jedynie część monitoringową. Mimo działania na pół gwizdka udało się wykręcić bardzo dobry wynik: 300 zaobrączkowanych ptaków z 27 gatunków, 88 retrapów i 7 kontroli.

[PS: na zdjęciu tytułowym, utrzymanym w jesiennym klimacie, spostrzegawczy dojrzą świeczkę, która uległa złamaniu, ale której dzielna załoga udzieliła pierwszej pomocy]


W pierwszej dziesiątce liderem znów nasz czołowy gatunek Fycol, oraz na 2. miejscu pojawiły się modre!
1) pierwiosnek - 91
2) modraszka - 61
3) rudzik - 45
4) czyż - 22
5) czeczotka brązowa - 14
6) kapturka - 11 (już teraz wiemy że ten rok jest dla niej rekordowy)
7) bogatka - 7
8) zięba - 6
9-) kos, śpiewak, pokrzywnica - po 5

W tej pentadzie nowością, od dawna wyczekiwaną, były 4 remizy. Poprzednio gatunek ten gościł w obozie w 2016 roku. Zaobrączkowaliśmy również 24. w sezonie zimorodka.
Spośród innych gatunków na uwagę zasługują nierzadkie w kraju, lecz rzadkie u nas: pliszka siwa (dopiero druga w sezonie, sezon dla niej jest zbyt "mokry"), kowalik (już trzeci w sezonie, a dopiero siódmy dla obozu), a także fenologicznie późno stwierdzone: pleszka, łozówka, gajówka i piecuszek.
Wreszcie ciekawym ptakiem był pierwiosnek z obrączką centrali ZAGREB (czyli zaobrączkowany w Chorwacji) - czekamy na informcje o nim.



Pentadą 55. dowodziła Sonia (SLA). W czasie weekendu załoga była nawet liczna, potem się skurczyła. Załogowali: Boguś, Konrad, Gosia S., Kamila i Krzysiek, Ewa, Kamil, Halina, Marzena i Darek.

Skoro część sieci była zamknięta, to załoga miała czas na nudę - oto kronikarski dowód:


W obozie powstał Światowid z drewna (podobno ma przynieść szczęście, zdjęcia - jeśli istnieją - dołączą później).
Nuda to matka pomysłów, niekoniecznie z sensem. Cytujemy dalej kronikę:
... Obliczyliśmy ile m2 sera mamy w obozie. 0,5187 m2! Dla ciekawych: pierwiastek z sera Światowida (to nie może być przypadek!) wynosi 23,666...

Miejscowi mówią, że z Karkonoszy nic dobrego nie przychodzi i faktycznie ostatnie wiatry niosło z kierunku najwyższego pasma sudeckiego, razem z chłodem.


Po każdej burzy....
...przychodzi tęcza...
...i kolorowa, sudecka jesień.

W namiocie kuchennym Andrzeje zaprzyjaźniają się z kierownikiem😄


Tradycyjnie już opowieść o pentadzie kończymy fotogeniczną fauną i florą:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecamy posta

Wrześniowe Kalibracje

Pod nieco zagadkowym tytułem opiszemy co ważnego dla światka obrączkarskiego wydarzyło się w pierwszych dniach września na Bukówce.

Popularne posty