Zaobrączkowaliśmy 197 ptaków z 22 gatunków oraz sprawdziliśmy 69 retrapów i 7 kontroli. Nadal lecimy poniżej średniej wieloletniej, tzn. ptaki lecą, a raczej nie lecą...
Pierwsza piątka pentady:
1) pierwiosnek - 76
2) kapturka - 25
3) modraszka - 24
4) rudzik - 23
5) bogatka - 18
(pozostałe gatunki: <5 os.)
Ze świeczką szukać ciekawszych gatunków, niech będą więc takie: pliszka górska i kowalik.
Pojawiły się dwa nowe dla sezonu gatunki, oba z rodzaju Emberiza - trznadel i potrzos; długo kazały na siebie czekać.
Krzesło obrączkarskie całą pentadę grzała GPT, natomiast w skromnej załodze udział wzięli: Kwachu, Magda, Szymon, Darek oraz Wojtek ze wsparciem Ani i Krzysia oraz Majki i Miry. Wielkie podziękowania należą się Magdzie, która dzielnie wspomagała GPT w dwuosobowym zespole, gdy Kwachu pracował w terenie poza obozem 🌹 Niewielka liczba osób w ciągu dnia sprzyjała odwiedzinom innych kręgowców. To złożyło się z nadaniem imienia nowemu gatunkowi stwierdzonemu w obozie: gronostajowi. A imię jego brzmi - Leszek.
Na własnej skórze przekonaliśmy się też, że +11 stopni Celsjusza nie zawsze jest tak samo ciepłe 😅 W ramach prac własnych kierowniczka GPT pod wpływem kartograficznej weny stworzyła mapę geografii obchodowej. Żeby raz na zawsze było wiadomo, która sieć jest która 😉
Pentada zakończyła się hucznie - pokazem fajerwerków znad Paprotek 🎆🎇
Na koniec fotorelacja do kącika kulinarnego:
Relację przygotowała GPT
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz