Senna i ciepła pentada. Zaobrączkowaliśmy tylko 156 ptaków za to z aż 30 gatunków (jak na wrzesień to ładnie). Niestety taki wynik oznacza najgorszą liczbowo "pentadę 51" w historii obozu. Pojawiło się 71 retrapów i 9 kontroli.
Tym razem podarujemy sobie wykres i przejdziemy od razu do pierwszej siódemki gatunków w pentadzie:
1) pierwiosnek - 40
2) kapturka - 28
3) rudzik - 24
4-5) modraszka i dymówka - 10
6) bogatka - 6
7) zięba - 5
(pozostałe gatunki w liczbie <5 os.)
Mimo małych liczebności pojawiły się ciekawe, a nawet bardzo ciekawe gatunki, nowe dla sezonu: muchołówka mała - dopiero czwarta dla Obozu (pierwsza po pięcioletniej przerwie!), świergotek drzewny, brzegówka - dopiero ósma dla obozu (po rocznej przerwie), i dwie sójki. Odwiedzili nas też: kolejny kszyk, brzęczka (to gatunek który ma znaczne fluktuacje liczebności, w tym roku już druga), zimorodek.
W jedną z drozdówek złapała się również "płaska mysz (...) paskudna, skwiercząca samica borowca" 😁
Kierownikiem był Michał MRD, a po nim Gosia GPT. W załodze: Hania HSZ, Kwachu, Jerzy, Tosiu, Krzyś Włóczykij, Marcin, Martyna, Marta, Magda (ostatnia czwórka pod dowództwem MRD stworzyła prawdziwą "Brygadę M"), oraz Tomek z Córką i Zięciem.
Załoga przystąpiła do próby złapania pluszcza na Bobrze. Nowy mostek na ścieżce rowerowej oferuje dogodne miejsce do zastawienia pułapki sieciowej w jego prześwicie. W celu obserwacji sieci wystawiano warty, bo ścieżką co jakiś czas przejeżdżają turyści. Niestety pluszcz omijał sieć swoim starym sposobem: przelatując tuż nad wodą, tam gdzie sieci rozwinąć się nie da bez ryzyka dla ptaków.
Na trasie obchodów pojawiły się też długo wyczekiwane drozdówki "Drożdżówki" - na pewno w kolejnych pentadach będziemy mogli opisać ich łupy!
Z działu Kulinaria: przeprowadzono testy serów haloumi/halouni w wersji grillowanej.
Odbyły się także testy "truskawki" i "dzikiej róży" 🍷 przywiezionych z Mierzei Akcjo-Bałtyckiej. Kierownik MRD zebrał owoce dzikiej róży z przyobozowych krzaków i obiecuje za rok przyjechać z nalewką z nich uczynioną.
Relację kończymy krajobrazowo:
Pentadę opisała HSZ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz