Czwarty odłów AK tradycyjnie zbiega się z zimowym tzw. "liczeniem wszystkiego", czyli Monitoringiem Zimujących Ptaków Wodnych (MZPW) i monitoringiem gęsi na noclegowiskach. Godzimy to z Akcją Karmnik w taki sposób, że w piątek, sobotę i poniedziałek liczymy obiekty w ramach MZPW (część z nas robi to też w niedzielę), a w niedzielę liczymy gęsi w Dolinie Baryczy i zaraz po tym liczeniu wracamy do stacji otwierać sieci i łapać ptaki. Jest to duże ułatwienie logistyczne, bo gdy AK organizowaliśmy w Mirkowie, trzeba było bardziej kombinować lub rezygnować z jednej z tych aktywności.
Co odłów to nowy obrączkarz, tym razem na baryczańskiej AK debiutował Bartek Smyk (
BSM).
Pomimo mokrej pogody zaobrączkowaliśmy 66 ptaków z 7 gatunków oraz złapaliśmy 45
retrapów i 14
kontroli (wszystkie kontrolowane bogatki i modraszki
zostały dodatkowo wyposażone w
plastik). Do puli gatunków dorzucamy jeszcze kowalika z obrączką, który nie liczy się w rankingu gatunków zaobrączkowanych.
Pod kątem
zachowania związanego z ucieczką zbadaliśmy 10 ptaków.
W końcu złapał się jeden z moich ulubionych karmnikowych gatunków - krogulec 💚
Dla zainteresowanych, podaję informację, że złapał się w sieć "na łące" pod sosnami.
W rankingu krajowym wskoczyliśmy na trzecie miejsce i niedaleko nam było do I i II 😆
Poniżej kilka zdjęć z odłowu:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz