Po wstępnym rozpoznaniu terenu wykonanym w zeszłym
roku („sezon zero” 2016 rok), przystąpiliśmy do szerzej zakrojonego
obrączkowanie mew na zbiorniku Mietkowskim. Głównym celem były pisklęta mewy
białogłowej, której liczebność w roku 2017 wzrosła do około 250 par,
gniazdujących głównie na największej wyspie na zbiorniku.
Dzięki otrzymanej
klatce zatrzaskowej (wielkie podziękowania dla Macieja Gajewskiego, Mariusza
Dąbka!!!) udało się odławiać także ptaki dorosłe. Optymalnym terminem
obrączkowania mew białogłowych na zbiorniku jest przełom maja i czerwca, kiedy
większość piskląt jest już wystarczająco duża, aby założyć obrączkę metalową i
plastikową. W ciągu całego sezonu udało się zaobrączkować 220 piskląt i 15 ptaków
dorosłych. Dodatkowo udało się złapać 2 mewy romańskie oraz 2 mieszańce. Z
kilku mew romańskich gniazdujących na zbiorniku prawdopodobnie wszystkie były w
parach z mewami białogłowymi. Plastikowy znacznik otrzymał tez jeden pisklak z
pary mieszanej mewy romańskiej/białogłowej – zwany przez nas „pullusem 666” ze
względu na specjalny numer obrączki który dla takiego mieszańca specjalnie
przeznaczyliśmy.
Dodatkowym celem obrączkowania były mewy śmieszki,
których liczebność na całym zbiorniku wyniosła 4500 par. Podczas ostatnich
kontroli odłowiliśmy około 100 piskląt. Dzięki pomocy Macieja Gajewskiego
złapaliśmy także 3 ptaki dorosłe. W dniach 27 - 28 maja na wyspie pojawili się także
Katarzyna i Krzysztof Stępniewscy z grupy Kuling. Celem ich wizyty było
rozpoznanie terenu i odłów dorosłych mew śmieszek. Łącznie na rachunek Kulinga odłowiono
70 ptaków. Spędziliśmy wspólnie świetny weekend, bardzo owocny zarówno
obrączkarsko ale także towarzysko. Liczymy na dalszą owocna współpracę :)
W trakcie wizyt w kolonii odczytaliśmy ponad 60
plastikowo oznakowanych mew białogłowych. Ptaki pochodziły głównie ze zbiornika
Kozielno. Były też pojedyncze zagraniczne ptaki z Niemiec, Słowacji i Chorwacji.
Jeden z odłowionych dorosłych okazał się 18 letnim ptakiem zaobrączkowanym pod
Tarnowem. Było to wspaniałe odkrycie – spotkanie z 18-letnią mewą która była w świetnej
kondycji i miała kilka jaj w gnieździe. Wśród stwierdzonych śmieszek dominowały
ptaki zaobrączkowane na zbiorniku Mietkowskim, ale pojawił się też ptak z Wielkiej
Brytanii odłowiony w sieci przez Kasię i Krzyśka.
W okresie od końca kwietnia do początku lipca
odwiedziliśmy wyspę łącznie 10 razy. W trakcie ostatnich wizyt obserwowaliśmy w
kolonii latające już pisklęta z naszymi obrączkami. Był to wspaniały moment,
nagroda za ciężką robotę.
W pracach na wyspie uczestniczyło łącznie11 osób z
ODRY i z pośród jej pomocników byli to: Paweł Grochowski, Joanna
Pomorska-Grochowska, Paweł Kwaśniewicz, Małgorzata Pietkiewicz, Hanna
Sztwiertnia, Antoni Knychała, Maks Bojarowski.
Z grupy Kuling : Katarzyna Stępniewska i Krzysztof
Stępniewski.
No i oczywiście Maciej Gajewski i Mariusz Dąbek.
Serdecznie dziękujemy wszystkim za każdy dzień
spędzony wspólnie w kolonii, za pomoc, ciężką pracę czasem też w trudnych
warunkach, za użyczanie sprzętu ale przede wszystkim za wspólną radość czerpaną
z pracy obrączkarskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz