poniedziałek, 18 lipca 2022

Bociany Taurona - obrączkowanie bocianów białych 2022

 27 czerwca rozpoczęliśmy obrączkowanie bocianów białych na Dolnym Śląsku w ramach akcji "Bociany Taurona". Dla nas to trzeci sezon współpracy z MTO (obrączkujemy pod szyldem tego zespołu), a dzięki olbrzymiej pracy i staraniom Kazimierza Walasza, w tym roku akcja jest już inicjatywą ogólnopolską.

Poniżej przedstawiamy dzienne relacje z obrączkowania:

Dzień 1.
Tegoroczny sezon zaczęliśmy z opóźnieniem, ale pisklęta wydają się być w idealnym wieku do obrączkowania. Na pierwszy rzut powiat trzebnicki - w 8 gniazdach łącznie 24 pisklęta, ale jedno było za małe do obrączkowania. 
Wspaniałe współpracuje się z panami operatorami z Tauron Dystrybucja. Nie dość że bezpiecznie, to sympatycznie 😊 Prawie przy każdym gnieździe witali nas jak "starych znajomych" mieszkańcy okolicznych domów. Pamiętali nas z poprzednich sezonów, a my mogliśmy opowiedzieć co przez cały rok dowiedzieliśmy się o wędrówkach "ich" bocianów.
 

 
Dzień 2.
Dziś tylko 15 piskląt w 6 gniazdach, plus 2 gniazda zajęte ale bez sukcesu... Zbliżamy się do serca Doliny Baryczy i powinno być tłusto i bogato w tym pięknym rejonie pełnym stawów, a tu nasze niezawodne gniazda w Bychowie i Węglewie - puste! Zobaczymy co przyniesie jutro, ale dobre nastroje nie opuszczają nas - przy każdym gnieździe znajomi, których odwiedzamy od 2014 roku! (wtedy zaczęliśmy pierwsze, tylko jednodniowe, akcje obrączkowania bocianów). Między innymi obrączkujemy u sąsiada w Trzcinicy 😁 oraz dorodne czworaczki z dachu gospodarstwa w Barkówku, z przemiłą wielopokoleniową rodziną gospodarzy.
 

 

 
Dzień 3.
Dziś krócej, pogoda postraszyła burzowym frontem. Zaobrączkowałyśmy (bo dziś skład 100% żeński) 12 piskląt w 5 gniazdach. Po raz pierwszy od 2014 r. w Radziądzu zajęte jest tylko jedno z dwóch gniazd 😔 Z kolei w Niezgodzie zastałyśmy dorosłego ptaka twardo wysiadującego 4 jaja 😶 Od kilku lat nieczynne jest też gniazdo w Rudzie Żmigrodzkiej, a byłoby to gniazdo pod adresem ul. Bielika 😍
 



 
Dzień 4.
Wizyta w hojnej gminie Chojnów, mimo skrócenia pracy przez nadciągający burzowy front, była super 😄
Po pierwsze towarzyszyło nam dziś wielu mieszkańców, a przede wszystkim mieszkanek odwiedzanych przez nas wsi, w tym członkinie Stowarzyszenia Przyjaciół Wsi Niedźwiedzice oraz eskadra przedszkolaków z Goliszowa 😇
Pytacie jednak co u ptaków: ostatnia na Dolnym Śląsku bociania wioska, czyli Niedźwiedzice - z 5 czynnymi gniazdami tworzącymi kolonię, nie zawiodła. Co prawda tylko do 3 gniazd da się podjechać (pozostałe zlokalizowane są na środku zarastającej łąki oraz pośrodku warzywników), ale w aż DWÓCH z nich zaobrączkowaliśmy pięcioraczki 💗💗💗💗💗
W pozostałych gniazdach było różnie, łącznie zaobrączkowaliśmy 22 młode w 8 gniazdach i byłoby więcej gdyby nie nadciągające gwałtowne burze - ani to bezpieczne dla nas, ani dla ptaków, a ekipy Tauron Dystrybucja muszą być wtedy w pogotowiu.
Reszta szczegółów w opisach pod zdjęciami (fot. Agnieszka Babula, Gosia Pietkiewicz, Hania Sztwiertnia).
 
Pięcioraczki #1 z Niedźwiedzic

Edukujemy przedszkolaków

Pięcioraczki #2 z Niedźwiedzic
 

Dzień 5.
Dziś wizytowaliśmy okolice Legnicy, w tym Miłkowice z 5 czynnymi gniazdami (w dużym oddaleniu od siebie, więc nie tworzą kolonii). To jeden z najbardziej "zabocianionych" rejonów Dolnego Śląska, mimo tego najliczniejsze rodziny liczyły dziś tylko 3 pisklęta. Łącznie zaobrączkowaliśmy 23 bociany w 11 gniazdach oraz odwiedziliśmy kilka gniazd, w których doszło do straty na różnym etapie lęgu. Widoki bywają drastyczne 😬
Ciekawy jest też dzisiejszy spory udział gniazd na dachach i na kominach domów - tendencją ogólnokrajową jest przenoszenie się bocianów na słupy, a w naszej części kraju także na kominy przemysłowe.
 
 
Gniazdo wybitnie tradycyjne, czyli posadowione na dachu z dachówką

Gniazdo prawie na drzewie, wśród pastwisk


Dzień 6.
Po kilku dniach obrączkowania w upale nadszedł dzień z deszczem. Gminy Oleśnica i Długołęka zrobione w jeden dzień, bo gniazd z sukcesem jest tu niewiele, dominowały lęgi z dwójką młodych, łącznie 19 piskląt. W miejscowości Smolna zaobrączkowaliśmy SETNEGO ptaka w sezonie, ale akurat wtedy strugi deszczu spływały nam po plecach do gaci i nie było czasu na fiu-bździu i zdjęcia ⛆⛆⛆ ☔
W trzech gniazdach odczytaliśmy obrączki rodziców. Ponownie w edukacji przy obrączkowaniu brały udział grupy przedszkolaków, tym razem w Brzeziej Łące (dzieci widzą bocianie gniazdo za oknem przedszkola, na maszcie remizy OSP). Dostaliśmy piękne maskotki bocianów 😍 i kawę - dzięki Agnieszko! Jak dobrze, że w tym gnieździe pisklęta były miłe i czyste, bo w kolejnym.... Szkoda, że oprócz zdjęć nie da się przesłać zapachu - dowiedzielibyście się jak pachnie mokry bocian upaprany w soku z lekko przetrawionego szczura, którego przed chwilą zwrócił... prosto do kosza podnośnika 😳😵 No cóż, nie zawsze jest dostęp do rybek i myszek, ważne że porcja obiadowa była duża i bocianek zdrowo urośnie 😜 (szczur wrócił razem z pisklętami do gniazda).
 

Gniazdo, w którym bociany poczęstowały nas szczurem

Przedszkolaki w akcji
 
Dzień 7.
Nareszcie nadszedł czas na nasz matecznik - gminę Milicz.
Sytuacja zaskoczyła nas bardzo: na 13 odwiedzonych gniazd w 8 zastaliśmy pisklęta (łącznie 25). Jeśli już były, to sporo: 3 lub 4, ale wokół Milicza aż cztery gniazda nie wykazały sukcesu - Wszewilki, Świętoszyn, Gogołowice, Godnowa - zero! Taka kumulacja biedy się jeszcze nie zdarzyła.
Odczytaliśmy dwa ptaki dorosłe z obrączkami. We Wziąchowie Wielkim zgodnie z małą tradycją obrączkowanie przenieśliśmy pod wiatę przystanku, gdyż nadeszła burza z lekkim gradem. Szybko się wypogodziło, a burzowe chmury oglądaliśmy już tylko z daleka.
 
 

 
Dzień 8, ostatni.
Dolina Baryczy między Miliczem a granicą województwa obdarzyła nas 24 bocianami w 9 gniazdach. Pracy czujnie doglądały bieliki, które licznie krążyły w prądach powietrza wstępujących pomiędzy kolejno przechodzącymi burzami.
Odwiedziliśmy między innymi dwa gniazda na drzewach - to już wielka rzadkość! i niestety tylko jedno (w Kotlarce) było zajęte.
Ostatni dzień pracy wyznaczają same bociany - dziś na gniazdach zastaliśmy podrostki, młodzież z głową w chmurach i marzeniami o dalekim locie. Już próbują, a ich skrzydła dochodzą do 50 cm długości... ale szybkie, zdecydowane działania pozwoliły jeszcze te ostatnie ptaki zaobrączkować w bezpieczny sposób. 
 


Relacje przygotowała HSZ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecamy posta

Wrześniowe Kalibracje

Pod nieco zagadkowym tytułem opiszemy co ważnego dla światka obrączkarskiego wydarzyło się w pierwszych dniach września na Bukówce.

Popularne posty