Łabędzie nieme nie należą do ptaków regularnie migrujących. Są raczej koczownikami, uzależniającymi kierunek i dystans wędrówki od lokalnych warunków: pogody, dostępności pożywienia, miejsc do odpoczynku, zlodzenia rzek i jezior zimą, przywiązania do dobrego miejsca lęgowego.
Nie oczekujemy więc dalekodystansowych wiadomości powrotnych z ptaków przez nas zaobrączkowanych. Czasami jednak jesteśmy mile zaskoczeni: tym razem aż trójka wrocławskich łabędzi zawędrowała daleko na południe Europy, gdzie została stwierdzona w miesiącach XII 2013 / I 2014. Poniżej ich historie.
Para
dorosłych ptaków, zaobrączkowanych zimą we Wrocławiu, obserwowana była
tu do marca 2013. Tegoroczną zimę postanowiły spędzić (wciąż razem!) w dużo
cieplejszej Słowenii, nad rzeką Lublanicą. To nasza NAJDALSZA WIADOMOŚĆ POWROTNA! Ciekawe, czy na sezon lęgowy powrócą do kraju obrączkowania?
Dużo
mniej szczęścia miał rodowity Wrocławianin: jeden z szóstki młodych
wyklutych na zapuszczonych gliniankach koło wrocławskiego lotniska.
Ostatnio widzieliśmy go z rodziną jesienią 2012 r., a już w grudniu '13
został znaleziony martwy w Słowienii w miejscowości Vrhnika (rz.
Lublanica)
sobota, 25 stycznia 2014
Nasze łabędzie na Słowenii
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecamy posta
Wrześniowe Kalibracje
Pod nieco zagadkowym tytułem opiszemy co ważnego dla światka obrączkarskiego wydarzyło się w pierwszych dniach września na Bukówce.
Popularne posty
-
Dlaczego obrączkujemy łabędzie? Zainspirowała nas Maria Wieloch z Polskiej Grupy Badania Łabędzi. Polska Grupa Badania Łabędzi ...
-
Czeczotki: zwyczajna [flammea], tundrowa [hornemanni], brązowa [cabaret]. fot. Grzegorz Grygoruk Stali czytelnicy naszego bloga dos...
-
fot. Tomasz Mokwa źródło:http://www.stornit.gda.pl/oop.php Odpowiedź jest bardzo prosta - żeby obrączkowane ptaki łatwiej zostały zident...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz